You are here: Home // najbliższe spotkanie, spotkania, wydarzenia // O. Tomasz Leśniewski OSPPE – miejski pustelnik

O. Tomasz Leśniewski OSPPE – miejski pustelnik

Oaza na pustyni, palmy, lwy i kruk przynoszący codziennie pół bochenka chleba. Częstochowa – okazałe sanktuarium, tłumy pielgrzymów i tajemnicza ikona, którą jedni okrążają na kolanach, inni próbują oblać farbą. Wrocław – centrum dużego miasta, remont zaniedbanego kościoła i klasztoru, sam środek Dzielnicy Nocnej Rozrywki. Kim są ci miejscy pustelnicy? Skąd się wzięli? Co robią w centrach dużych miast? Jak często muszą prać swoje białe habity? Dlaczego wszędzie zabierają ze sobą ikonę? Na te i inne pytanie odpowie w najbliższy czwartek, 16 października o godz. 19:00ojciec Tomasz Leśniewski z zakonu paulinów.

Zapraszam
Daria Stolarska

osppe

2 komentarze to " O. Tomasz Leśniewski OSPPE – miejski pustelnik "

  1. FOX pisze:

    Kogo Wy zapraszacie?Z kim chcecie rozmawiać i po co? Czy nie pamiętacie co sam Luter mówiło zakonach i zakonnikach jacy to obłudnicy i złodzieje?A Monochomachię czytaliście?
    Z poważaniem.
    FOX

  2. Daria Stolarska pisze:

    Drogi Agencie Mulder!

    Jak na agenta FBI tropiącego przedstawicieli cywilizacji pozaziemskich, jesteś zaskakująco mało spostrzegawczy i przenikliwy w badaniu motywacji istot ziemskich. Ale zaspokoję Twoją ciekawość.

    Po pierwsze, od czasów Lutra minęło pięć wieków. Wiele się w tym czasie zmieniło. Życie większości zakonników nie polega na odcinaniu się od świata po to, żeby dostać bilet do nieba w pierwszej klasie. Ich życie to nieustanna modlitwa i służba drugiemu człowiekowi. Tak powinno zresztą wyglądać życie każdego chrześcijanina – modlitwa i praca. Podobnie wygląda życie zakonników i zakonnic ewangelickich (sic!). Zapoznaj się chociażby z działalnością Diakonatu Żeńskiego „Eben-Ezer” w Dzięgielowie.

    Po drugie, ks. dr Marcin Luter nie ma u nas statusu świętego i nieomylnego. Nie podpisujemy się pod jego poglądami na temat Żydów i Słowian. Ja osobiście nie widzę powodu, żeby podpisywać się pod jego poglądami na temat zakonów, które to poglądy lekko się zdezaktualizowały (patrz „po pierwsze”).

    Po trzecie, nie trzeba nawet czytać „Monachomachii” – w sieci krąży mnóstwo dowcipów o dominikanach, jezuitach i paru innych zakonach. Nas odwiedzi paulin. Jeśli znajdziesz dowcipy o paulinach, koniecznie mi je podeślij. Chętnie poczytam i pośmieję się z ojcem Tomkiem przy herbacie.

    Po czwarte, paulini są naszymi bliskimi sąsiadami. Ich klasztor jest kilkadziesiąt metrów od naszego kościoła. Jeśli się już upierasz przy atmosferze podejrzliwości i wrogości, to odpowiem w tym samym tonie – dobrze jest znać swojego wroga 😉

    Po piąte, „niech pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzeże serc i myśli naszych w Chrystusie Jezusie”. Naszych, Pronojowych i Twoich 🙂

    Jeśli chcesz przeprowadzić szczegółowe dochodzenie, odwiedź nas w czwartek o 19:00. Serdecznie zapraszamy, ale niestety nie możemy zagwarantować, że przyjdą też jacyś kosmici 😉